PL-SK-CZ-H Team

Regional discussion and conditions reports for Europe. Please post partners requests and trip plans in the Europe Climbing Partners section.
User Avatar
Ivona

 
Posts: 46
Joined: Sat Mar 17, 2007 7:55 pm
Thanked: 0 time in 0 post

by Ivona » Wed May 05, 2010 5:27 pm

dmiki wrote:A possibly interesting pic for our Polish friends (as well)

http://www.summitpost.org/view_object.p ... _id=618601


a piece of wonderful history of himalaism

User Avatar
peterbud

 
Posts: 213
Joined: Thu Jan 04, 2007 11:12 am
Thanked: 6 times in 4 posts

by peterbud » Wed May 05, 2010 11:01 pm


User Avatar
mordimer

 
Posts: 16777215
Joined: Wed May 05, 2010 6:43 pm
Thanked: 0 time in 0 post

by mordimer » Thu May 06, 2010 6:25 pm

Hello all - czolem

Gmeralem po sieci w poszukiwaniu miedzynarodowego forum no i prosze.

To mój pierwszy post wiec mysle ze miejsce odpowiednie

Pozdrawiam :-)

User Avatar
yatsek

 
Posts: 919
Joined: Wed Aug 27, 2008 4:04 pm
Thanked: 65 times in 50 posts

by yatsek » Thu May 06, 2010 7:31 pm

mordimer wrote:Hello all - czolem
Pozdrawiam :-)

Hi :wink:

User Avatar
visentin

 
Posts: 1442
Joined: Sun Jan 13, 2008 12:27 pm
Thanked: 88 times in 58 posts

by visentin » Thu May 06, 2010 8:31 pm

jo napot !

User Avatar
kamil

 
Posts: 598
Joined: Mon Mar 07, 2005 1:31 pm
Thanked: 22 times in 17 posts

by kamil » Thu May 06, 2010 8:31 pm

Witaj Mordimer, chyba Cie znam z czytania na npm :)

User Avatar
mordimer

 
Posts: 16777215
Joined: Wed May 05, 2010 6:43 pm
Thanked: 0 time in 0 post

by mordimer » Fri May 07, 2010 7:30 am

kamil wrote:Witaj Mordimer, chyba Cie znam z czytania na npm :)


:-) hej hej - calkiem mozliwe :wink:

User Avatar
kamil

 
Posts: 598
Joined: Mon Mar 07, 2005 1:31 pm
Thanked: 22 times in 17 posts

by kamil » Wed May 12, 2010 9:24 am

W ramach uzupelniania relacji ze starych wyjazdow wymodzilem cos o pierwszym letnim wypadzie w Prokletije w 2008 (drugi jeszcze czeka na tlumaczenie na ang.) - Pudelko pelne kotow :D

Our first trip of summer 2008 to the Accursed Mountains (the 2nd still waits to be translated into English) - A boxful of cats :D

User Avatar
Ivona

 
Posts: 46
Joined: Sat Mar 17, 2007 7:55 pm
Thanked: 0 time in 0 post

by Ivona » Fri May 14, 2010 7:12 pm

Kamil jestem w polowie :D jak zwykle kawal dobrej angielszczyzny :wink:
jakbys przypadkiem wybieral sie jeszcze gdzies z Azra to pozdrow ja ode mnie :wink:

User Avatar
kamil

 
Posts: 598
Joined: Mon Mar 07, 2005 1:31 pm
Thanked: 22 times in 17 posts

by kamil » Fri May 14, 2010 9:16 pm

Dzieki Iwona, no fakt, deczko przynudzilem z dlugoscia, ale zeby sie dowiedziec skad ten dziwny tytul to musisz doczytac do konca :lol:
Napisze dzis do ekipy bo chyba jeszcze nie czytali ang. wersji tylko sie meczyli z polska :) to pozdrowie Azre od Ciebie.
Pewnie juz doszlas do wyjazdu z Sarajewa - towarzycho razem z ta gora zarcia kupilo kilo soli ktora potem zostala ze mna i mi sie skonczyla dopiero pare tygodni temu :lol:

User Avatar
Ivona

 
Posts: 46
Joined: Sat Mar 17, 2007 7:55 pm
Thanked: 0 time in 0 post

by Ivona » Sun May 16, 2010 1:24 pm

kamil wrote:Dzieki Iwona, no fakt, deczko przynudzilem z dlugoscia, ale zeby sie dowiedziec skad ten dziwny tytul to musisz doczytac do konca :lol:
Napisze dzis do ekipy bo chyba jeszcze nie czytali ang. wersji tylko sie meczyli z polska :) to pozdrowie Azre od Ciebie.
Pewnie juz doszlas do wyjazdu z Sarajewa - towarzycho razem z ta gora zarcia kupilo kilo soli ktora potem zostala ze mna i mi sie skonczyla dopiero pare tygodni temu :lol:


swietnie sie czytalo! do "miauczacych rakow" doszlam dopiero dzisiaj (ostatnio brak czasu na przestrzen sieciowa :wink: ).Jako ze i ja w tym czasie podrozowalam po macedonskich terenach i pierwszy raz mialam do czynienia z ta mieszanka jezykowa,tez mialam ubaw po pachy.Na szczescie moj znajomy biegle wladal mieszanina serbsko-chorwacko-macedonska.Osobiscie pare razy mialam przyjemnosc w pracy rozmawiac ze swoimi klientami z Bosni,Sloweni i Chorwacji-oni po swojemu a ja po polsku i tez bylo dobrze :lol: poza tym to bardzo przyjazni ludzie,czuje sie slowianska dusze :D

a skad byli Ci grotolazi o ktorych mowili Wam Serbowie? chodzi mi o miasto polskie.
to Ci sami co ich pozniej spotkaliscie w Maja Rosit?

User Avatar
kamil

 
Posts: 598
Joined: Mon Mar 07, 2005 1:31 pm
Thanked: 22 times in 17 posts

by kamil » Sun May 16, 2010 10:37 pm

No to sie blisko minelismy nie spotkawszy :) Ja sie "wspolnego" nigdzie systematycznie nie uczylem, tylko tyle co podlapalem po drodze i troche mnie znajomi uswiadomili o podstawach gramatyki, ale sie dogaduje swobodnie, pozostale pd-slowianskie rozumiem i odpowiadam slowianska mieszanka i tez mnie dobrze kumaja, a co jest przy tym ubawu to nasze :D Po slowensku czasem probuje pisac tu na SP na forum ex-jugo, chociaz wychodzi z tego slowensko-chorwacki :lol: Na zywo nam sie fajnie gadalo z Videm i Jasmina Pogacnikami jak sie spotkalismy w Mediolanie zanim wyskoczylem na Glocka.

Napisz kiedys cos wiecej o tym macedonskim wypadzie!

Wsrod grotolazow ktorych spotkalismy w Ropojanie byli ci ktorzy 2 dni wczesniej podjechali do Grbaji po szpej. Spotkalismy tylko mala czesc tej wyprawy bo ich byla duza ekipa, eksploruja Prokletije juz od paru lat. Sa z roznych miast i klubow, m.in. z Kielc, Krakowa i Poznania, daje troche linkow co znalazlem.
http://www.pza.org.pl/news.acs?id=315734
http://www.ssk.kielce.pl/wyprawy.html
http://www.pza.org.pl/news.acs?id=141256

User Avatar
Ivona

 
Posts: 46
Joined: Sat Mar 17, 2007 7:55 pm
Thanked: 0 time in 0 post

by Ivona » Mon May 17, 2010 6:27 pm

ee tam takie turystyczne szwedanie,nienadajace sie na forum gorskie :D aczkolwiek gory byly caly czas blisko,wszak trasa zostala obrana specjalnie ku mojej uciesze.Takie wiesz"wilk syty i owca cala",z mapa w reku,namiotem,bez zadnych rezerwacji,w ciemno i z czestym przemieszczaniem sie,coby jak najwiecej zobaczyc :lol: nie predko wroce na piaszczyste plaze,bo teraz moja Monika woli sama na oazy jezdzic,ale za to ja mam urlop juz tylko dla siebie :D i wiadomo juz ze od tamtego roku zamiast piachu,bedzie za pewne co roku snieg,bo jakos wole takie klimaty :)
a relacje,no coz..nie pale sie ,bo najwazniejsze to co w serduchu zostaje.Przynajmniej yatsek nie ma roboty i nie musi moich bykow poprawiac :lol:

o grotolazow pytalam ,bo tam tez nasi z Sadeckiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego sie platali i cos eksplorowali swego czasu.

User Avatar
yatsek

 
Posts: 919
Joined: Wed Aug 27, 2008 4:04 pm
Thanked: 65 times in 50 posts

by yatsek » Mon May 17, 2010 7:56 pm

Alez Ivono, takim górskim istotom jak ty czy Kinga B. wystarczy raki zalozyc i starzy Pustelnicy po szczytach Himalajów skacza, a jak nie moga, to górskie historie tlumacza. I nawet czekanem poganiac nie trzeba. :lol:
BTW Ciekawe, ze po ukrainsku czy rosyjsku, raki tez miaucza (zwa sie "kiszki/koszki"). My tu wypadamy wyjatkowo nieslowiansko.

User Avatar
dmiki

 
Posts: 244
Joined: Tue Aug 24, 2004 5:54 am
Thanked: 17 times in 13 posts

by dmiki » Wed May 19, 2010 9:32 pm

dmiki wrote:
dmiki wrote:Ugyan Anita Everest attempt
http://everest2009.hegymaszoiskola.hu/index.html


Ugyan Anita summits Everest (1st Hungarian woman and altogether 3rd Hungarian to do so)
http://sportgeza.hu/sport/hirek/2009/05 ... everestre/


After doing so last year, Ugyan Anita summits Everest again. (Originally planned without using supplementary oxygen, but in the end she did use some due to medical problems) [4 Hungarian summits so far, she has half of them...]

http://sportgeza.hu/sport/2010/05/19/el ... a_csucsra/
http://www.facebook.com/note.php?note_i ... 0625515570

PreviousNext

Return to Europe

 


  • Related topics
    Replies
    Views
    Last post

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests